sunn model t reissue

[Saczhor]

chłopaki, kilku z Was tu przerabiało Sunna owego..

macie może jakieś nagrywki - albo może ktoś w okolicach małopolskiego posiada potwora?

jak to ma scharakteryzowanego drivea? jest bardziej bzyczek czy troche tłuściejsze/grubsze ziarno

nagina to się w strone jakiego pieca? 5150?
z jakimi pakami to fajnie gadało?

[Omlet]

Kilku? Z tego co wiem jest może kilka w kraju, ceny na igeju dostały pierdolca. IIRC tylko dom?n ma jeden Model T.

Plotka głosi że kolesie z Sunn budowali ten piec jako kopię Plexi ale nie wiem ile w tym prawdy. Jak to brzmi? Posłuchaj sobie Sunn O)))

EDIT: jeśli mówisz o nowym to ja bym go kijem nie ruszył. Ale ja się nie znam i weź to pod uwagę.

[theremin]

Oryginalny model T to wariacja na temat plexi.
Model reissue ma z tym starym wspólną wyłącznie nazwę.

[Yony]

Artur Rumiński z Thaw ma takiego. Tutaj prupka. http://thaw.bandcamp.com/track/awake

[youshy]

a brodę masz?

[Saczhor]

jeżeli to pytanie do mnie to broda se rośnie, i mam koszulkę z drwalem 

dzieki Yony , zapomniałem gupi o Thaw.

@Omlet... no po reserczu forum to piec taki przewinął się przez co najmniej 3  7stringowców..  a Domin chyba puścił go dalej.

Sunn O))) nie gra na reissue. plotka też głosi ze reissue to nie to co orginalne sunny -
RI mało chyba wspolnego z plexi bedzie miał:)

model t RI slyszalem tez na konczertach Russian Circles ino to juz jest ich ułożone brzmienie... kółka dla mnie brzmią zajebiście. tam chyba zreszta tez duzo robi OCD.

[Omlet]

No rozpędziłem się z tym postem, nie zauważyłem że istnieje coś takiego jak reissue. A w puszczenie Modelu T przez domina nie wierzę

[youshy]

Saczhor, to jak broda rośnie to możesz grać na sunnach

[lopatron]

Teraz szyj habit!

Nie łatwiej samemu takiego zbudować?

[Saczhor]

dzieki Youshy 

stoi model T RI na allejaja... korci,
jakby jakiś właściciel się włączył to jeszcze by mnie interesowało czy to nie zabija basem. ale może uda się z chłopakami z THAW jakoś zgadać.

habity już są zarezerwowane, ale włosienica... będzie większy wkurw na scenie

[niedziak]

Maestro osobiście nakurwia.

[Omlet]

Ale to jest oryginał, nie reissue.

[Omlet]

Wydawało mi się że dom?n miał oryginał, widocznie byłem w błędzie.

[dom?n]

Domin ma reissue i ten reissue nigdzie się nie wybiera dopóki będę miał co włożyć do lodówki. Kupiłbym drugiego żeby mieć na zapas ale mnie nie stać.

On nie zabija basem, chociaż ma taką opcję. Gra bardzo szeroko, ma mało kompresji i bardzo ładnie się nasyca. Dobrze współpracuje z dopalaczami chociaż już żadnego nie używam bo nie mam potrzeby. Reissue wcale nie musi grać głośno żeby dobrze brzmieć, oryginał z tego co piszą jest bardzo bardzo głośny i jeszcze bardziej fuzzowy w charakterze.

W porównaniu do 5150 jest mniej agresywny, ale grubszy i tłustszy. Bardziej bluesowy niż metalowy. Dużo mniej kompresji, dużo bardziej dynamiczny, dużo bardziej transparentny w połączeniu z różnymi gitarami. Większość gitarzystów lubiących nowoczesne sterylne brzmienia może sądzić że on muli, ale nie muli, tylko po prostu ma dużo każdego pasma i nie jest tak selektywny jak obecne konstrukcje. Ma fajny dynamiczny czysty kanał ale nie umiem na nim grać więc tego nie robię. Mam surowe ścieżki ze studia jeśli potrzebujesz, więc PW jeśli pragniesz usłyszeć. Mój drugi gitarzysta używał wielu wzmacniaczy i 6505+ którego kiedyś miał najlepiej uzupełniał się z Sunnem.

Używam go z P-90 bo to fajne połączenie, ale z humbuckerami też gra ładnie. Bardzo dobrze używa się go w zespole, ma fajnie działające EQ i środek pasma czasem może zdominować drugą gitarę. Z kolei rozkręcenie gały Bass wchodzi w pasmo basistom. Dobrze reaguje na używanie gałki volume w gitarze. Niestety trochę szumi.

Myślę że Supersonic którego masz to podobny amp, ale na nim nie grałem poza Youtube więc nie wiem tego na 100%.