Kolejny temat z dupy, który ostatnimi czasy nie daje mi spokoju. Jak na angielski tłumaczy się takie określenia gitarowo/wzmakowe jak np gruz, siara, piach itd ? Po polsku jak rzucisz hasłem "E ALE CI MESA ZAPIERDALA GRUZEM" to każdy wie o co chodzi, a jak englisz spikerowi rzucisz "HEY MAN YOUR MESA IS FUCKING GRAINY" to nie za bardzo czai o czym do niego rozmawiasz. Ktoś coś?