Autor Wątek: DBZ Barchetta ST 7  (Przeczytany 5652 razy)

Offline crowley

  • Gaduła
  • Wiadomości: 206
DBZ Barchetta ST 7
« 11 Mar, 2012, 18:22:28 »
ostatnio trafilem na gitary DBZ interesuja mnie wasze opinie na ich temat ktos moze ogrywal??
http://allegro.pl/dbz-barchetta-st-7-strunowa-emg-oryginalny-floyd-i2194017429.html

a przy okazji rzecz ktora mnie najbardziej zniszczyla:D:D::D cena 250$ sam mialem problem aby go sprzedac za 700 z 2 lata temu, a koles mnie zniszczyl totalnie z cena :D:D:D

http://allegro.pl/gitara-elektryczna-ibanez-gio-grx720-7-strunowy-i2189765818.html
"Chrześcijaństwo, jak dotychczas, było największym nieszczęściem ludzkości." Fryderyk Nietzsche

Offline Janek D

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 21
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #1 08 Kwi, 2012, 17:22:36 »
Cześć wszystkim...
Jestem szczęśliwym posiadaczem Barchetty ST-7.
Jako , że jest to moja druga siódemka, to będę ją porównywać do Ibaneza Prestige RG7620, który posiadłem jako pierwszą...
Zasadniczo pierwsza rzecz jaka się rzuca w oczy to to, ze w Barchett;cie zamontowane są dwa EMG-707, a nie tak jak napisano w internecie, że 81-7 na mostek i 707 na gryf... osobiście dla mnie to na plus, bo wolę brzmienie przetworników Alnico - jest dla mnie bardziej okrągłe i przy gryfie jak i przy mostku sprawdza się znakomicie.
Jeżeli chodzi o ergonomikę to Barchetta bije na głowę Ibaneza. Chociaż RG7620 jest raczej niższym modelem siódemek Ibaneza (z Floydem), to jednak gryf Ibka jest wyjątkowo wygodny - Barchetty wygodniejszy - do szybkiego grania jak znalazł, łatwy dostep do wysokich progów i ogólnie palce same się kładą tam gdzie powinny ;). Jedyna rzecz, która w DBZ'cie mi nie podchodzi to brak takiego wycięcia (złagodzenia) pod prawą rękę na korpusie - korpus DBZ ma cały kanciaty brzeg, i to jest nieco minus, bo przy graniu naciska się ręką na ten kant no i jest to niewygodne, ale to taki mały niuans...
Brzmieniowo gitara mnie niszczy... Gitarka cała mahoniowa, dlatego brzmienie (przesterowane) jest ciężkie mięsiste i do grania metalu, ciężkiego rocka idealne... Gryf wklejany przez korpus - sustain długi... Całość brzmi bardzo selektywnie i profesjonalnie... Podłączam go do Lampowego B-52 i otrzymuję brzmienie jakie lubię. Jako, ze przetworniki są tego samego typu, to przełączenie switchem na gryf dodaje jedynie do brzmienia dołu, nie ma rozbieżności brzmieniowej jaka jest wg mnie przy układzie EMG 81 - 85 (707 jako odpowiednik 7 strunowy). Brzmieniowo nie będę porównywać  z Ibanezem, bo to inne klasy brzmienia - Ibanez jest na pasywnej elektronice DiMarzio New, które moim zdaniem pozostawiają wiele do życzenia ;), chociaż zaznaczam, ze wielkim fanem aktywnych EMG nie jestem - wolę pasywne brzmienie dobrych przetworników, bo EMG wydają mi się brzmieniowo nico płaskie, a w szczególności model 81, którego w Barchettcie na szczęście nie ma. Lecz jest to moja subiektywna opinia i nie koniecznie Brać siedmiostrunowa musi się ze mną zgadzać ;)
Jeżeli chodzi o czysty kanał to jest bardzo dobrze - jest selektywnie, głęboko i nie drapie po uszach, chociaż ewidentnie jest to gitarka stworzona raczej do grania na przesterku + do tego B-52 ma czysty kanał, który jest wg mnie wporządku, ale bez większych rewelacji. Aktywne EMG są też raczej dedykowane przesterowi, niż czystemu graniu... Jednak metalowca napierdalaki powinien zdecydowanie usatysfakcjonować akustyczny kanał, no bo przecież czysto się gra raczej towarzysząco niż wiodąco ;P
Co by tu jeszcze nadmienić... Mostek Floyd Rose oryginalny. Można sobie śmiało i mocno powajchować i nie rozstroi się... Generalnie gitarka trzyma strój jak należy. Od czasu, kiedy ją nabyłem nie rozkręcałem haltera, czyli ze dwa miesiące już będzie, a katuję ją kilka godzin dziennie ;)
No i wizualnie gitarka jest piękna... Co prawda cała czarna, ale powycinana tak, ze tylko ją przytulać ;P Wycięcia rogów wchodzą na korpus co daje bardzo ciekawy efekt, cały korpus opływowy tylko te brzegi kanciate ;/ Markery na gryfie w karo. Główka z wyciętym metalowym logiem DBZ i układem kluczy 4/3. Ogólnie wizualnie prezentuje się genialnie - śliczna gitara i tyle ;P
Gitarkę nabyłem po atrakcyjniejszej cenie, niż sklepowa, jako, że jestem zakumplowany ze sprzedawcą. Cena sklepowa to 2300zł i jak na tą cenę otrzymujemy profesjonalny doskonały instrument dobrej jakości. Made in Korea
Wybaczcie, że może moja wypowiedź jest nasączona emocjonalnie (jestem bardzo zadowolony z gitarki), ale tak obiektywnie patrząc to stosunek ceny do jakości jest wyjątkowo korzystny i każdemu, kto się zetknie z tą gitarką polecam zainteresowanie się nią, bo jest tego warta... Instrument zdecydowanie profesjonalny, na próbach sprawdza się znakomicie - na koncertach jeszcze nie testowana ;P

Załączam krótki filmik, w którym możecie posłuchać brzmienia Barchetty na B-52 (tylko przester) z salki.. jakość ze smartfona, no ale słychać co trzeba ;) Wybaczcie horyzontalny układ filmiku...;/



Dziękuję i pozdrawiam
Szczęśliwy posiadacz i użytkownik DBZ Barchetty ST-7  :headbang:

Offline tizziano

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 62
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #2 08 Kwi, 2012, 17:52:58 »
No też mnie te gitary zawsze ciekawiły ;) dzięki za obszerną opinię ;) muszę się tymi badylami zainteresować ;)

Offline Janek D

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 21
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #3 08 Kwi, 2012, 19:41:39 »
Ja nie wiem jak inne Barchetty, bo wszędzie w necie napisane o układzie przetworników EMG 81-7 i EMG-707
Moja ma dwa razy EMG-707. A może dystrybutorzy nie rozróżniają zółtego od srebrnego  :lol:

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #4 08 Kwi, 2012, 20:26:01 »
Ładną masz gitarę, ale "o borze" co Ty na niej grasz.
007

Offline Janek D

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 21
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #5 08 Kwi, 2012, 21:06:41 »
tak sobie grałem dla relaxu... a co nie podoba się ?  :devil:
Solo z Caught In A Web muszę trochę jeszcze poćwiczyć, ale wychodzi coraz lepiej ;P

Offline crowley

  • Gaduła
  • Wiadomości: 206
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #6 08 Kwi, 2012, 22:12:57 »
Widzę salka w internacie:D też tam grywałem ale nadal na wygłuszenie z tego co widać się nie zgodzili, brzmienie mi się podoba jak najbardziej ale odnośnie profilu gryfu słyszałem bardzo podzielone opinie, własnej nie mam bo osobiście nie miałem możliwości ogrania
"Chrześcijaństwo, jak dotychczas, było największym nieszczęściem ludzkości." Fryderyk Nietzsche

Offline Janek D

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 21
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #7 08 Kwi, 2012, 22:34:43 »
hehe ;P świat mały jest ;D Niedługo już nie będzie tej salki, bo pani kierownik chce powiększyć siłownie...
Przekrój gryfu jest większy niż w Ibanezach, ale wygodniej mi się gra na DBZ, bo mam długie palce... komuś innemu mogłby bardziej pasować Ibanez. Ilu gitarzystów tyle opinii ;)

Offline crowley

  • Gaduła
  • Wiadomości: 206
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #8 09 Kwi, 2012, 10:20:12 »
Dokładnie dopóki sam w łapy nie wezmę to opinii sobie nie wyrobię
"Chrześcijaństwo, jak dotychczas, było największym nieszczęściem ludzkości." Fryderyk Nietzsche

Offline levita

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 55
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #9 10 Kwi, 2012, 13:39:54 »
gitara chyba od hipisa kupiona co? może zgadalibyśmy się kiedyś? z chęcią bym ograł

Offline Janek D

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 21
Odp: DBZ Barchetta ST 7
« Odpowiedź #10 10 Kwi, 2012, 21:38:23 »
Zgadza się - u hipisa nabyte ;) Zapraszam na ogranie...
gg 2922515 ;)  Pozdrawiam

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
0 Odpowiedzi
974 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Wrz, 2013, 04:52:01
wysłana przez Nievi