Autor Wątek: drugie życie strun  (Przeczytany 13746 razy)

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: drugie życie strun
« Odpowiedź #25 22 Wrz, 2010, 19:35:54 »
Polecam fastfreta uzyc na nowe strunki, blokuje znacznie wchlanianie syfu pod owijke i utrzymuje brzmienie na stalym poziomie

Akurat mam ten bonus, że mam suche łapy i tylko przecieram tym jak mam ochotę - też pomaga na sałnd ale z kolei robi strunky szorstkie:

( Obraz usunięty.)

Ale jak sie drapiesz po spoconych jajach w srodku lata, albo wcinasz kielbase z rusztu przed gigiem, to juz tak fajnie nie jest, nie? :D Fast frecik na swierze struny to giga pomysl IMO, swisty sa mniejsze, strunki nie lepia sie jak papier scierny, no i trzymaja fason dluzej

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
35 Odpowiedzi
16633 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Wrz, 2010, 23:24:58
wysłana przez Maciek
37 Odpowiedzi
14566 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Lis, 2010, 18:50:22
wysłana przez sylkis
0 Odpowiedzi
1055 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Sie, 2014, 08:43:14
wysłana przez rafalek
0 Odpowiedzi
822 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2015, 09:15:03
wysłana przez Yames
16 Odpowiedzi
7643 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2015, 07:38:40
wysłana przez MrJ