Nie mam Poda chwilowo przy sobie, aby dokładnie sprawdzić poziom szumu z preampu, ale na pewno szum jest tam niżej niż te -87db, które widzę w moim FW410. Chyba nawet wcale nie tak niewiele niżej... W każdym razie sprawdzę to na dniach.
Zauważyłem też dzisiaj inną ciekawą rzecz. Tak jak mówiłem, na FW410 w track meter w Reaperze mam stale szum około -87db nawet bez podłączenia żadnego kabla od gitary czy mikrofonu, ale jeśli w czasie pomiaru sygnału uruchomię dodatkowo w foobarze jakieś głośne, skompresowane mp3 lub wav, to w głośniejszych momentach piosenki szum podnosi się wprost proporcjonalnie do RMS kawałka (lub może ilości bassu? sam nie wiem), nawet do granicy -76db! Reaper jest ustawiony na 44.1 khz, a mp3 i wav które puszczam też są w 44.1 khz, lub czasem w 48khz.
Lord, jak będziesz kiedyś miał FW410 przy sobie to sprawdź proszę, jak to jest u Ciebie. Może jeszcze uda mi się zareklamować ten (felerny?) sprzęt u sprzedawcy z Allegro...
Btw. tak się zapytam - nie wiem w końcu, czy warto używać reaperowej opcji "pre-zero output buffers" w przypadku FW410 oraz PODa? Ja w sumie nie zauważyłem jakiejś różnicy.