"Z testu wynika, że by obniżyć temperaturę z 31 do 22 °C samochody testowe zużywały od 2,47 do 4,15 l paliwa na 100 km więcej. Tak duży wzrost zużycia trwa według ADAC ok. trzech minut.
Chodzi o ten moment właśnie - muli jak sam skurwysyn! Zapraszam na testy
Potem, jak się ustabilizuje, to i "0,09 do 0,66 l/100 km poza terenem zabudowanym".
Oczywiście, że nam, Polakom!, żaden ADAC nie będzie pluł w twarz!
(dla porządku - klima świeżutka, z tydzień temu serwisowana)