Dodam, że nawet i oględziny lakieru ze znajomym policyjnym technikiem mogą dać różne rezultaty (wg niego grubość była jeszcze w normie), więc najlepiej jednak jechać do ASO (gdzie się okazało, że całe auto było malowane). Albo z kimś kto naprawia autka. Mam "nowe" autko od 3 m-cy, dolicz tak dla siebie z 1000zł do ceny, bo takie wydatki czekają po zakupie (rejestracja, opony, nabicie klimy, filtry itp.) i żeby była wiarygodna informacja kiedy był wymieniany rozrząd. Zwróć uwagę na wszelkie wycieki.
Globalnie to pracuję z kolesiem, który kiedyś sprowadzał auta, więc nasłuchałem się historii o takich przekrętach, że
. Sprawdź też np. takie gówienka jak obecność podnośnika albo oczka do holowania. Nie mówię o zapasówce... Chujowo nagle utknąć bez tego... Resztę w detalach opisaliście, sobie g-zs już poradzisz, ale ująłeś mnie nieziemsko tym tekstem:
W sumie to forum o innej tematyce, ale na innych forach czuje sie obco.