Autor Wątek: Kfjatuszki  (Przeczytany 556301 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Kfjatuszki
« Odpowiedź #750 19 Lip, 2010, 14:13:14 »
Cytuj
Znajome mi osoby po szkołach muzycznych twierdzą, że granie czegoś "swojego" jest wręcz "niemile widziane"!!!

Owszem, wymieniona przeze mnie kolezanka opowiadala, ze chcieli ja na 4 roku studiow wyjebac z akademii, poniewaz grala sobie hobbistycznie na wiolonczeli z jazzmanami, oczywiscie poza szkola i zajeciami. Odbylo sie zebranie ciala pedagogicznego, zielony stolik, laska na srodku ze spuszczona glowa slucha o swoich potwornych przestepstwach, na szczescie ja jakis stary profesor uratowal. Sredniowecze kurwa, gorzej niz hiszpanska inkwizycja. Ci ludzie sa jebnieci, jak sygnal "lata z radiem".

« Ostatnia zmiana: 19 Lip, 2010, 14:15:41 wysłana przez wrobelsparrow »