Moim skromnym zdaniem 7321 lub Omen 7 to wyroby tak toporne jak sowiecka polityka. W każdym z nich na dzień dobry wchodzi wymiana pickupów która różnie się kończy. Szczególnie Omen jest jak dla mnie mułem do kwadratu, grałem tylko na wersji BLK, nie wiem jak Extreme - ale po podpięciu do Mesy wydawał z siebie coś co przypominało pierdnięcia osła w dżdżystą pogodę z najniższej struny

Także tutaj byłbym za 7321 z tych dwóch który ima się lepiej tematu i niesie ze sobą lepsze wrażenia, nawet na stockowych pickupach. No i wzgląd na wygodę gry - exg zabija obie te gitary na wstępie
