Wiadomość #88670

[Donnie]

Donnie, koniecznie musimy się spotkać - muszę ograć Twój sprzęt We wtorek zwożę swoje graty do domu, można by się gdzieś coś ustawić.

U mnie graty jadą właśnie na tygodniu do studia..dodatkowo przygotowuje się do obrony...ale tak za dwa tygodnie bardzo chętnie, chciałbym ograć Twojego Schectera i żebyś mnie podszkolił z G-majora + sterownik. Masz jakieś lokum gdzie można się rozkręcić?

dzięki wuju W sumie to Twoja recka i próbki na Waszym majspejsie mnie przekonały. Chętnie poznałbym Twoje ustawienia

Joł men, ale to jest wersja na Vintage 30, nie? Bo nie widzę nigdzie dopisku Vintage, a chyba ze względu na te głośniki się kupuje harleja bentona.

No oczywiście V30. Myślałem, że to się rozumie samo przez sie
Jak już poruszyliśmy ten temat to napiszę tu. Paczkę kupiłem oczywiście nową w thomannie. No i...okazało się, że zaraz po wyjęciu z kartonu musiałem ją rozbierać i lutować. Nie działał jeden głośnik. Otworzyłem, patrze, a tu kabelek w ogóle nie podłączony do głośnika. Jako, że paka "ładowana" od przodu, to było trochę roboty. Z ciekawostek odnośnie budowy: przednia siatka montowana na rzepach, oczywiście sklejka, komora dzielona, wytłumienie ograniczone tylko do tylnej ściany...i to dość niezdarnie przymocowane. Dodatkowo, żółtek zrobił krosa na przewodach i gniazdo stereo działa jako mono, mono jako stereo. Mimo wszystko paczka brzmi świetnie.Nie żałuje wydanych pieniędzy..wręcz myślę o kupnie drugiej