Reklamy Lidla.
"mandarynka pierdolona, teraz: z 9,
99 na 5,
99, chuj w dupie z 2,
99 na 1,
99"
i na zawsze najlepsze koniec:
i pamiętaj! mandarynka..." - w tym momencie kończę przegryzać kabel sieciowy i napierdalam radyjkiem o ścianę z takim: KUUUUUUURWWAAAAA!!!!!! (oczywiście wirtualnie, ale prawie zawsze...
)