hmm, ja jak kupowalem na ebayu i zamawialem rzeczy z azji (hong kong) i z usa (gdzies z colorado) placilem oczywiscie paypalem i nie bylo z ta forma platnosci ZADNEGO problemu, jedynie zlodziejski przelicznik walut (ale to w regulaminie jest, ze oni na nim wlasnie zarabiaja i na niczym innym).
ale z drugiej strony - obie moje transkacje byly wartosci 50~60pln (w sensie - tyle potrzebowalem wplacic na konto, aby odpowiednia ilosc kasy wplynela odbiorcy - za zarowno przesylke jak i same przedmioty) i nie wiem, czy by nie bylo niespodzianek, gdybym sprobowal grubsza kasa (jak twoje 6,5k) obrocic...