Użalam się nad cenami gitar, a jak widzę co się z rowerami dzieje... Wcale nie tak dawno za 1600PLN (+-400ojro) to bym złożył maszynę na cieniowanym alu, piastach maszynowych albo klasy LXa (zresztą napęd też podobnej jakości), korbie Hollowtech, napędzie Deore/LX... wiem bo sam miałem, a nawet lepiej bo alu Palladium/piastyXT/napędX-7 + prawie-nie-używany powietrzny Marzocchi na przedzie, i mnie to niewiele ponad 2 patyki kosztowało, chociaż fakt że składałem prawie pół roku. A teraz...
PS. Czemu taka Merida? Czemu w ogóle Merida? I jeszcze hardtail do tego?

A serio - to ten 900V co stoi za 1000ka w tym sklepie z linku? Mam nadzieję że masz gdzieś taniej - to już bardziej serio
