naumiec sie skal i wiedziec pod jakie akordy pasuja, a potem dograc do 240bpm.
prawda
wkurwia mnie niemiłosiernie jak mam taki dzień jak dzisiaj ze mi nic nie idzie. Biorę tą gitarę jak codziennie i zabieram się do grania i nic kurwa. Gram kurwa codziennie po parę godzin, a potem przychodzi taki dzień i solo które mi nigdy nie sprawia problemów staje się kurwa nie do zagrania.
Ja pierdole