Autor Wątek: NGD - Gibson Les Paul Standard Plus szery!!!!!!  (Przeczytany 24663 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Ciekawie to ująłeś, chociaż nie do końca się z tym zgadzam. Punkt widzenia oczywiście zależy od punktu siedzenia, ale jedno jest(w moim mniemaniu) ogromną wadą i zaleta zarazem, tak LP jak i strata - to gra tak charakterystycznie, że po prostu nie da się od tego uciec. Nie da i już. W studio można próbować oszukiwać z różnym skutkiem, ale nie zawsze się da. Nie każdemu musi to pasować. Oczywiście brzmienie jest rasowe i "dobre" do granic przyzwoitości, ale raz że te wiosła mają swoje pomniejsze wady, a dwa że czasami szuka się w muzyce jednak czegoś "świerzszego"

A co do wojny strat-lp to ja to widzę tak: strat -> czyste, lekko przesterowane sprawy, Lp -> lekko przesterowane sprawy, ciężkie sprawy. W mojej grze nie mógłbym stosować zamiennie tych gitar.

A co do samego gryfu, w tym momencie, po moich przygodach z różniastymi siódemkami w zasadzie każdy jest wygodny :) potrzebna mi tylko chwilka przyzwyczajenia. Mój gib ma 50's neck i kurde gra mi się na nim zajebiście wygodnie, i żadnych 60 slim tapper'ów nie potrzebuję.
No pain No gain !

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
17 Odpowiedzi
11239 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Paź, 2010, 04:05:51
wysłana przez Radek M
30 Odpowiedzi
17892 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Lis, 2010, 22:02:41
wysłana przez mhrok lama
21 Odpowiedzi
7290 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Kwi, 2013, 19:25:13
wysłana przez George Hamillton
7 Odpowiedzi
9012 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Lis, 2014, 08:16:39
wysłana przez Stivo2005
0 Odpowiedzi
9212 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Lis, 2014, 22:03:06
wysłana przez nikt