Junia - niestety ale, jak słusznie zauważył Wróbel, bezkrytycznie podchodzisz do bredni generowanych przez pseudonaukowców z tytułami profesorskimi nadanymi przez Wyższą Szkołę Jazdy na Motylach, które potrafi obalić każdy, kto utrwalił w pamięci materiał z biologii na poziomie szkoły podstawowej (przed nieudaną reformą).
Powiem w skrócie tylko tyle, że zdarzają się dzieci z dodatkową helisą DNA, takie przypadki nazywamy zespołem Downa. Fajnie, że postrzegasz świat w kategoriach duchowych, ładnie to kontrastuje z twardym materializmem naszych czasów, ale podpieranie tej wiary pseudonauką to absurd...
EDIT. Dopisek @ 23:38
Oczywiście to co napisałem o Downie to b. duże uproszczenie. Chromosom składa się z dwóch skręconych helis DNA połaczonych centromerem. Zespół Downa to występowanie dodatkowego chromosomu 21. Dlatego użyłem takiego skrótu myślowego. Trochę się interesowałem genetyką w czasach szkolnych i nieco jeszcze pamiętam...