Bardzo fajny temat...
Takie małe ale:
Skoro sto lat temu Tesla wymyślił sposób przesyłania czy tam generowania prądu za darmo, to dlaczego nikt dotąd na coś takiego nie wpadł.. ja rozumiem że to był geniusz, ale geniusz geniuszem, po jakimś czasie ogólny rozwój nauki powinien pozwolić na choćby frywolne marzenia na temat takiego urządzenia.
Co do jak to ujęłaś holograficznego społeczeństwa, to nie wiem czy ma rację bytu, w końcu jako ludzie jesteśmy bardzo zróżnicowani, jeden jest mężny i odważny, drugi wszystkiego się boi, jeden jest przedsiębiorczy i obrotny, drugi leniwy, ma dwie lewe łapy i nie umie dodawać. Niezależnie, czy taki stan rzeczy jest spowodowany niewyedukowaniem i nabytymi cechami, czy predyspozycjami. Bo o ile te pierwsze dałoby się może wyeliminować (choć nie wiem, czy chciałbym żeby moje dziecko było wychowywane według ściśle ustalonych reguł i dostawało dokładnie tyle miłości czy czegokolwiek innego ile wszystkie inne dzieci, zgodnie z normą, to by był dopiero faszyzm i odrodzenie Sparty), to predyspozycje wyeliminować raczej ciężko, nie ma zresztą w tym nic złego - jeden rodzi się artystą, drugi fizykiem kwantowym. Niemniej, średnio widzę społeczeństwo, w którym ten zaradny zgodziłby się pracować na lenia i nie mieć z racji tego dodatkowych korzyści... zresztą, chyba już gdzieś o tym słyszałem i z tego co wiem, realia były zupełnie różne od założeń ideologicznych.
Z 9/11 też były różne zabawne motywy, np. jacyś piloci polscy w polskiej telewizji wypowiadający się na temat zamachu, jakoby pilotowanie samolotu pasażerskiego z taką precyzją przez dzikusa z szałasu/jaskini, czy nawet wojskowych pilotów, było mało prawdopodobne, stawiali na jakieś komputerowe naprowadzanie, czy inne dzikie węże. Materiał zakończył emisję z dniem premiery i ponoć zniknął bez śladu w archiwach.
Zdjęcia które porównywały zawalenie trzeciej wieży WTC z kontrolowanymi wyburzeniami, zresztą były chyba takie w Zeitgeist, też są śmieszne, tak samo jak zdjęcia uciętych termitem teowników. Fajny motyw.