No i po klinice
Było bardzo fajnie, Jeff pograł, pogadał...
"Nagralem" kilka klipow... słaby aparat = słaba jakość, ale jest... troche slabo slychac.. widac jeszcze mniej.
Przynajmniej udalo sie nagrac pytania, (Pozdrowienia dla Pana z pierwszego rzedu) i nawet jakos slychać co Jeff mowi...
Jeszcze raz sorry za jakosc ehh...