Bajeranckim rozwiązaniem jest elegancko wkomponowane okienko przez które bije do nas blask płonącej lampy. Taki widok naprawdę potrafi zachęcić do tego by przyłożyć mocniej po strunach.
Kanał przesterowany to już inna bajka. Tutaj nie ma żartów. Po przejściu na dwójkę zaczyna się poważna rzeźnia.
leżę
ale dalej koleś przynajmniej próbuje być obiektywny