pierwsze co mi przyhodzi do głowy to 'MUSE' 3ka muzyków w tym wokalo gitarnik główny showman i taka zamiec na scenie ze kopara opada..
obejrzyjta se jakikolwiek koncert to zobaczyta co to pasja i haryzma na scenie 
Muse rządzi!!! najbardziej rozwala mnie to jak sobie świetnie koleś radzi z wokalem na koncertach, pełna ekspresja, a do tego czysto, mocno i żadnego sapania, słyszalnego łapania oddechu i takich tam...