A ja trochę z innej mańki - bardzo mi się spodobało, jak zaprezentował się Cynic na zeszłorocznym koncercie w Krakowie. Normalnie, bez przebierania, ani dziwnych ruchów, tylko sobie jakieś tam plansze w klimacie najnowszej płyty powiesili. Ogółem - spokój, ale było też widać mega wczucie w to co grali. Tak, to ten koncert, na którym płakałem ze wzruszenia
Nie mogę znaleźć jakiegoś nagrania z tamtym składem, ale generalnie coś w ten deseń