Autor Wątek: Poszedłem dziś do R'n'r i...  (Przeczytany 16778 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Prawa rynkowe zmuszają do sytuacji "powinni i  muszą" :D

Wiadomo, że taki Gibson może sobie pozwolić na więcej. Markę ma na tyle wyrobioną, że takie drobne niedociągnięcia łatwiej mu uchodzą. Tylko jeżeli cena = jakość. to w tym wypadku już nie do końca.


Cytuj
tych produktow Schectera Made In Usa? :)

Chodziło mi oczywiście o Korea i produkt końcowy. Jeżeli wiosło kosztuje 2 razy więcej to fajnie jakby chociaż wykonaniem, detalami odstawało od 2 razy tańszych modeli. W innym wypadku wychodzi na to, że płaci się tylko za znaczek.

Jasne, że nie ma co tworzyć wizji, że Gibol nagle zaczął robić tandetę. Trafiają się słabsze modele, których być nie powinno i już. Nie widzę powodu by dawać taryfę ulgową - jest coś lekko nie tak, warto to pokazać. Potęga internetu :D
« Ostatnia zmiana: 16 Lut, 2010, 11:53:37 wysłana przez october »
007

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
1028 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Lis, 2010, 04:52:31
wysłana przez mondomg