Autor Wątek: Poszedłem dziś do R'n'r i...  (Przeczytany 17363 razy)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
a ja mysle ze Radku przewalasz, bo jak wioslo gra, to gra, a jak nie, to nie. mysmy sie mieli zajmowac graniem a nie macaniem, ogladaniem i palowaniem, i tak przesadzamy ze dzielimy wiosla na te, ktore sa ladne i te ktore nie sa ladne bo maja krzywo dziure na srubke. to ma grac przeciez! i rozumiem ze jak sie kladzie duzo kapusty zeby miec cos fajnego, to sie chce zeby bylo zajebiste... ale tak na moje oko to powinno sie klasc na to lache ze costam jest pofalowane. to nawet nie wplywa manualnie na fajnosc gitary. gitara ma brzmiec, gitarzysta ma grac. a lakier albo kolor srubek to juz malo wazne gowna. taka moja opinia.
Łe tej.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
1062 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Lis, 2010, 04:52:31
wysłana przez mondomg