Autor Wątek: Brian Moore  (Przeczytany 5599 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 229
Odp: Brian Moore
« 08 Lut, 2008, 13:37:04 »
Wiosełka zeczywiscie piękne ale zobaczcie w jaki sposób jest połączony gryf z korpusem... Takie kwadratowe łączenie nie jest juz od dawna stosowane poniewaz przy pierwszym lepszym puknieciu lakier przy gryfie pęka na jemsite są zdjecia nawet.

bardzo bym sie chcial z Toba zgodzic ale minal bym sie z prawda.

po pierwsze nie zrezygnowano wcale z takiego laczenia-generalizujesz w domysle majac ibanola- a po drugie pekanie neck pocket czyli popularny neck crack najczesciej powstaje nie przez uderzenie ale o tym pozniej

1. ibanez ze wzgledu na rosnace zainteresowanie shrederow wprowadzil AANJ rezygnujac z topornego laczenia z blacha. vai, gilbert, satriani praktycznie we wszystkich swoich gitarach maja nadal stare non access neck joint. inaczej to brzmi i inaczej przenosi drgania po gitarze, lepszy sustain kosztem wygody... ale jak widac da sie na tym grac

2.co to znaczy nie jest od dawna stosowane?? fender dalej stosuje. ibanez w serii JS i RG reissue, tom anderson, brian moore,music man, prs seria CE

3.neck pocket najczesciej ulega peknieciu jesli gitara jest skladana ponownie zanim dostosuje sie do warunkow w pomieszczeniu. np. jest wysylana w czesciach i zaraz po rozpakowaniu skladana do kupy.

kiedy po zdjeciu strun zostaje zbyt dlugo z naprezonym gryfem ale bez strun.

przy nieumiejetnej regulacji instrumentu
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
13 Odpowiedzi
5910 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lut, 2011, 11:22:57
wysłana przez wuj Bat
0 Odpowiedzi
2401 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Cze, 2012, 14:03:55
wysłana przez coreNH