Autor Wątek: NGD Mayones, wariacja telecasterowo-stratowa (no prawie)  (Przeczytany 25332 razy)

Offline Budzan

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 084
James: nie chce standardowej plytki, zreszta, juz jest za pozno to raz, a dwa ze to dopiero chujowo by wygladalo, bo by musiala byc taka duza az do mostka.. Singla dimarzio tez nie chce, merlin mi pasuje, chociaz fender noiseless tez fajnie dawał.

Frantic: czarne wiosła są ohydne :P

OZ: ta plytka tam na tym rogu na dole powinna iśc bardziej w kształt tego rogu, troche dlusza powinna byc, teraz jest krótka i troche za mało smukła jest, chociaz juz mi to tak nie wadzi jak na początku to mimo wszystko nie jest to mój ideał. co do elfa, kumpel z kapeli miał. nie wiem jaką dokłądnie masz wersje, ale on miał potężny kawał mahoniu :D ciężka jak chuj, ale napindalała fest i wykonczona była tez ładnie..

Martens: dzięki!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
11 Odpowiedzi
9380 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Lut, 2010, 20:53:07
wysłana przez Turgon
20 Odpowiedzi
16077 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Lis, 2010, 23:02:49
wysłana przez freakguitar
2 Odpowiedzi
1971 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Lip, 2010, 10:30:43
wysłana przez Rumak
23 Odpowiedzi
20151 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Gru, 2010, 02:50:49
wysłana przez coin777
19 Odpowiedzi
5508 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Paź, 2016, 11:12:29
wysłana przez Ghost_of_Cain