Jak macie tyle paczek to możecie zrobić tunel akustyczny - tzn. paczka do środka + mikrofon(y), a po bokach z reszty paczek robicie taki kwadracik. Daje to ładny efekt. Polecam jeżeli macie 2xSM to gitarę od razu ściągać każdą na podwójnych ścieżkach (np. górny lewy / prawy dolny głośnik). Macie w ten sposób 2 różne ścieżki na każdej gitarze. U nas to się sprawdziło
![:) :)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xsmile.png.pagespeed.ic.ICDqTm0Iw2.png)
Jeżeli nie macie mikrofonu do basu to tak jak mówi Mery - lepiej ściągać go z linii. Ale można też (żeby od razu widzieć co jak wychodzi) ściągnąć bass na linii i SM57. Jeżeli macie pojemność to w odległości ok 1-1,5m w zależności od ustawienia może dać dobre efekty. Wszystko zależy jaki bass preferujecie, jeżeli niski walking czy jakiś wyśmienity dynamiczny klang to będzie cieżko, jeżeli trashowy środek to spokojnie można ciągnąć tylko z linii.
Aha, jeżeli nagrywacie pierwszy raz to najważniejsza zasada : słuchajcie tego co macie w odsłuchach a nie tego co leci z paczek
![Język :P](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xtongue.gif.pagespeed.ic.Pck0-1Amy2.png)
Często zdarza się tak, że na wzmachu macie totalną siąrę albo muł, a odsłuchy mówią zupełnie co innego - i to ONE mają rację.
Powodzenia w nagraniach
![:) :)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xsmile.png.pagespeed.ic.ICDqTm0Iw2.png)