Jest to numer w stylu "hard-kor": nagrywamy sobie na odtwarzacz dvd, twardy dysk, łotewer, losowanie dużego lotka (najlepiej takie z zajebistą kumulacją), najlepiej jeszcze z godziną programu przed/po emisją losowania.
Następnie spokojnie udajemy się do punktu lotto po dwa kupony z czego w jednym wybieramy zwycięskie liczby.
Na drugi dzień preparujemy setup tv tak, że ukrywamy jeden z odtwarzaczy w miejscu niewidocznym dla ofiary. Można pożyczyć odtwarzacz od kolegi, schować kompa etc.
Następnie wołamy ofiarę mówiąc: "chodź no, zaraz będzie losowanie, wczoraj kupiłem dwa losy, jeden dla Ciebie" i odpalamy spreparowany materiał nagrany uprzednio.
Kładziemy los na stole i czekamy na reakcję. Warto mieć pod ręką telefon na pogotowie.
UWAGA! Stosować wyłącznie względem osób nielubianych/złamasów/palantów/złych kobiet etc.
hihihi
pozdro