Jakimś detergentem ze zmywarki, płynem do mycia naczyń, kurzem, starą szafą, wodą z kranu, albo co gorsza mają jakieś wkurwiające smugi.
dobrze sie dowiedzieć że nie jestem w mojej chorobie osamotniony
a co do winek to też zapomniałem, są tak chujowe że aż pyszne ;d
"korbol wiśnia, super smak, raz spróbujesz, powiesz TAK"