Autor Wątek: Praca a kolczyki,tatuaże, dready itp.  (Przeczytany 7489 razy)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: Praca a kolczyki,tatuaże, dready itp.
« 27 Sty, 2010, 20:23:37 »
w NL, liberalnym kraju jakby nie bylo, jak robilem jako sprzataczka w hotelu nie bylo opcji kolczyka na twarzy, zadnego. jak jest - plaster. na dlugie wlosy - czepek z siatki. zabawnie musialo wygladac jak latalem w czepku pelnym dredow. tatuaze w widocznych miejscach nie wchodzily w gre w zadnym wypadku. na dupie moglem miec, ale nie mialem.

w PL robie w magazynie (m.in) i nie ma najmniejszego problemu. robilem tez w sklepie z ciuchami dla mlodziezy i tez nie bylo problemu. inaczej sprawa by sie miala gdyby to byl sklep z garniturami, albo droga bizuteria. moja dziewczyna tez ma kolczyki, nawet wiecej niz kilka, na twarzy rowniez - nie miala problemow ze znalezieniem roboty ani nikt jej problemow nie robil. tylko ze wszedzie gdzie robila, obracala sie wsrod w miare mlodego towarzystwa i jej klienci tez tacy byli. oboje mamy dredy i nigdy nikt nie robi problemow (lacznie z klientami - mlodymi, starymi, srednimi, wszystkimi), nawet calkiem sporo ludzi podchodzi do tematu dreadlockow z ciekawoscia niz z rezerwa. inny ziomas z kolei pracujac w fabryce sprzetu medycznego musial wszystko wyjmowac - ale to chyba jasna sprawa.

generalnie nie jest tak zle jak by sie moglo wydawac. jest pewna granica po przekroczeniu ktorej jest problem, ale jak sie ja przekracza, to sie ma swiadomosc ze takie problemy beda (albo jest sie osłem). a to ze z powodu kolczykow nie moglbym pracowac u zajebistego Jubilera? jakos mnie to nie dziwi. wiem ze jestem normalny i pod sufitem mi sie zgadza, ale wiem tez ze niektorzy potencjalni klienci mieliby co do tego watpliwosci. wiec jesli z tego powodu sie mnie skresla, to rozumiem. to nie jest tepienie wykolczykowanych ludzi, tylko dbanie o wlasne interesy. kazdy ma do tego prawo.

takze w sumie z moich doswiadczen - jaka praca, takie standardy. i niewazne gdzie, w jakim kraju albo u jakiego szefa. znajdowanie wlosow w zarciu nie jest fajne, podejrzewam ze znajdowanie wlosow na lozku w drogim hotelu tez nie. tatuaz to tez kontrowersyjna rzecz, na eksponowanych stanowiskach to jest niemile widziane i nie ma dyskusji.
Łe tej.