Mnie to dziwi o tyle że dawno nie miałem tak bezproblemowego ustawiania mikrofonu, no może z wyjątkiem tego że statyw był stabilizowany 15 metrami taśmy klejącej umieszczonej w strategicznych punktach. Ale jak znam życie to po prostu głucha dupa ze mnie. Jak będzie okazja to postaram się poprawić :*