Ciekawe jak sie ma do Pitchblacka
Sądząc po filmiku - szybszy, sądząc po parametrach - dokładniejszy, patrząc na cenę - droższy.
Kiedyś byłem bardzo zgasowany na Petersona, jak zobaczyłem Turbo Tunera to się na niego zgasowałem, ale jak policzyłem pieniążki i zastanowiłem się nad moimi potrzebami to wziąłem Pitchblacka. Myślę, że to tak działa, jak ktoś lubi mieć bajery to łyknie tego Turbo i będzie miał fullwypas choć i tak głównie stroi gitarę na koncertach i próbach, a nie fortepianina na konkurs szopenowski i te 0,02 centa to mu tam bardzo konieczne do szczęścia nie jest.
Szybkość owszem fajna sprawa, ale wspomniany Korg działa na tyle sprawnie, że nie ma się co obawiać o zawalenie koncertu z powodu jego powolności
.
Tak czy siak jak bym miał dostać to wolałbym Turbo bo to jest maksymalny lans i tyle