dopiero teraz przesłuchałem tą płytę i przyznaję szczerze- rozjebało mnie.. Dla mnie lepsze od nowego FF tak ze 100 razy. I refreny też jakoś specjalnie mnie nie denerwują. Wokal fajny, riffy chociaż przewidywalne- podobają mi się bardzo. Może dlatego są przewidywalne że od rana słucham tej płyty?