Mam 22 lata, studiuję Dziennikarstwo Muzyczne ze specjalizacją Produkcja Muzyczna. Studiuję zaocznie, na co dzień wraz z narzeczoną od ponad roku robię w windykacji, pół roku w firmie prywatnej, o lipca br. w bankowej, w banku o kolorze zielonym. I mam szczerą nadzieję że w najbliższym czasie znajdę robotę w związaną z produkcją muzyczną albo po prostu inną ciekawą nie związaną z windykacją. W międzyczasie, a dokładniej przez pewien okres w roku współpracuję z biurem prasowym Wratislavii Cantans.
Jeśli macie jakieś zadłużenie większe bądź mniejsze, to możliwe że kiedyś rozmawialiśmy przez telefon. W kontaktach na ogół jestem sympatyczny, ale w pracy bywam skurwielem (i to nie dlatego że muszę). Dodam jeszcze że nawet lubię obecną pracę, ale zupełnie nie jest rozwijająca i stąd chęć zmiany