Mam zrobione zarządzanie. Od 7 lat pracuje w sporej firmie z branży międzynarodowej spedycji kolejowej. Zajmuje sie tam organizacją transportu towarów masowych z każdego zakątka świata. Głównie sciągamy stal, węgiel i kruszywa ze wschodu i przeładowujemy to do wagonów normalnotorowych (tak, ruscy mają pojebane) na swoim terminalu pod granicą z Ukrainą. Wobec tego jesli ktos z Was ma do sciągnięcia np. skład 1000 i więcej ton węgla z Kazachstanu lub chciałby kontener zabawek z Chin to zapraszam