Generalnie rzecz biorąc, to imho należy unikać takich zjawisk:
20 osób na salce na raz.
Spoiler Nawet jeśli wzmaków będzie 5, to i tak ile osób maksymalnie może na nich grać na raz ? Na gp u Wróbla były dwa wzmaki i trudno było tak na prawdę grać na dwóch na raz. Tzn. jak Sinner coś tam pitolił na klinie na marshalu, to dało się na Radkowym sprzęcie jechać bez przeszkód, ale generalnie dwa wzmaki na raz to jest już sporo. Dlatego bym proponował wbijać na salkę w małych, zorganizowanych grupach.
Hałas na salce
Spoiler Może niektórym się podobało jak wychodzili z dzwoneczkami w uszach - mi średnio. Lepiej puścić jakąś muzykę, nie za głośno i się przy tym bawić, tym bardziej jeśli może ona lecieć w jednym pokoju, podczas gdy w drugim będzie można usiąść i odpocząć.
Picie na salce / wchodzenie na salkę nawalonym.
Spoiler Nikt nie chce żeby jego drogocenny sprzęt się uszkodził czy zniszczył, niezależnie czy przez rozlany napój tudzież bełty, czy też przez nieprawidłowe użycie przez kogoś naprutego.
Pozostaje jeszcze kwestia "pilnowania" salki
Spoiler nie żebym któremukolwiek z was nie ufał, misie, ale jeśli ludzie wchodzą niekontrolowani, grupowo do pomieszczenia z masą drogiego sprzętu, to aż się prosi o jakiś niemiły przypadek. U Wróbla nie było z tym problemów, bo było nas nie aż tak wielu no i wszystkie graty były na oku. Tak czy owak, lepiej by było, żebyśmy wszyscy wiedzieli kto aktualnie na salce przebywa, kto ewentualnie jest winien zniszczenia/zaginięcia sprzętu, etc. Tym bardziej jeśli się naprujemy - lepiej pomyśleć o tym zawczasu.
=====================
Edit:
http://www.carmeno.pl/tramwaj-party Ile by wyszło? Zrzutka po 80-100zł?
I potem przy ostrzejszym zakręcie wszyscy z gitarami lecą na ściany wagonu...
Nice..