Słuchałem. Czy gdzieś napisałem, że jest źle?
Tak lekko nudnawe, ale szacun za całokształt..
Właściwie tak.
Jakbym napisał, że jest źle, to wyglądałoby to mniej więcej w ten sposób:
"Kurwa, gościu, jak jeszcze raz chwycisz za gitarę, to pourywam jajca. Powinieneś kopać rowy i zamiatać kupy po moich wielbłądach!" itd.
Mi naprawdę rzadko przychodzi mówić o czymś, że jest złe, bądź beznadziejne. Nawet w Feelu, czy Ich Troje szukam sensu. I czasem znajduję.