Dorzucę swoje 5 groszy:
Oczywiście nie jest to regułą i może tylko ja miałem takie zrządzenie losu- po 10tyś na gazie-najnowszy rodzaj instalacji w Saxo VTS do szlifów poszły zawory, uszczelki pod zawory ogólnie żeby wszystko naprawić wyszło mi około 2,5tyś po czym musiałem sprzedać samochód- zaczął brac olej do 1,5l na 1000km a samochód miał przebieg 50tyś. Dokładnie taka sama sytuacja (instalacja robiona w innym miejscu) miała miejsce u mojego wujka w Hondzie CRV, też naprawa rzędu 2k tyle że to wyszło dość dużo później-jakoś rok czy nawet półtora po załozeniu.
Gaz silnikowi nie dostarczy nigdy takiej mieszanki jakiej dostarcza mu benzyna pomijam już jakość gazu jaką serwują nie które stacje.
I tak- jest cała rzesza ludzi którzy są zadowoleni i jeździ już kolejny rok bez problemu. Ja po prostu boje się już kombinować, musiałem się przez to rozstać z zajebistym samochodem (Citroen Saxo VTS 120km kupiony z przebiegem 40tyś km). Ale za to mam lepszy ;d