Autor Wątek: Trudny współlokator - jeśli nie zabić, to co?  (Przeczytany 31392 razy)

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Kurcze przecież to Ty jesteś gitarzystą. Pamiętaj, że najgłośniejszy punkt mieszkania to zawsze Twój pokój.