Autor Wątek: "Syndrom zajebistości"  (Przeczytany 14857 razy)

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Odp: "Syndrom zajebistości"
« Odpowiedź #25 24 Wrz, 2009, 15:21:33 »
A ja nie zlewam sugestii, z prostej przyczyny. Po to mam zespół, żeby robić coś razem. Jak chcę zrobić tylko swoje to siedzę na kanapie w domu. A jak w drugą stronę, w zespole jakiś członek mówi "nie bo nie, taka jest wizja a wy jesteście guhe huje" to niech wypierdala/wypierdalam z zespołu, bo to znaczy, że nie ten skład.
Dzięki temu, że słucham reszty (no może oprócz bębniarzy, bo one to tempe som jak but) to mam fajny skład i robię zajebisty mjuzik i wogóle jestem zajebisty. Bardziej. Dzięki temu.

Wypraszam sobie nazywanie bębniarzy tępymi. Weź w ręce pały i graj do tego gówna, które ukręcisz, a zobaczymy kto tu jest tępy :D A na serio, nie generalizuj. Ja sporo komponuję jako perkusista więc moje kawałki są grane w kapeli również.
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/