Szczerze? Pracuje w banku i jakbym mial opierać swoje zdanie na tym co mówia mi ludzie ktorzy dzwonią/do ktrych dzwonię, to bym w życiu żadnemu bankowi nie powierzył swoich pieniędzy. Ale ZAWSZE są 2 strony medalu. Nie twierdze że facet od którego wynajmujesz mieszkanie kłamie, ale uwazam że nie do końca jest tak jak mówisz. Wina banku może być, nie kwestionuje tego, ale ten facet mógł nie dczytac umowy etc. no różne przypadki chodza po ludziach.
Żeby nie było, nie twierdzę że mB jest święty, koleżanka pracowała w nim i też wiem z czym ludzie dzwonili (zresztą sam też wykoonywałem zlecenia dla M). Z 2 strony dam sobie obciąć głowę, że takie cos znajdzie się w KAŻDYM banku BEZ WYJĄTKÓW
![:) :)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xsmile.png.pagespeed.ic.ICDqTm0Iw2.png)