Autor Wątek: Peavey Rage 158 - buczy trafo  (Przeczytany 9767 razy)

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Peavey Rage 158 - buczy trafo
« 20 Wrz, 2009, 11:56:04 »
Wymiana trafa byłaby opłacalna - polski odpowiednik kosztuje koło 30zł, tylko wydaje mi się że problem leży gdzie indziej.
Albo wzmacniacz został zalany i ma jakieś zwarcie, albo ktos wsadził tam pazury z takim samym skutkiem. Trafo przy wyłączonym power nie ma prawa sie grzać, bo powinno być odcięte od prądu przez ów wyłącznik. Co do buczenia - trafo może cicho buczeć, szczególnie może to być słyszalne nocą jak jest ciszej w otoczeniu, to się nazywa magnetostrykcja, jeśli natomiast burczy głośno lub bardzo głośno może to oznaczać jakieś zwarcie, co ciągnie za sobą zwiększony pobór prądu i przeciążenie transformatora, co prowadzi do przegrzania i może skończyć się jego spaleniem.
« Ostatnia zmiana: 20 Wrz, 2009, 11:58:21 wysłana przez theremin »
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
9 Odpowiedzi
8693 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Mar, 2007, 14:42:05
wysłana przez el-biczel
17 Odpowiedzi
11279 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Maj, 2011, 22:36:46
wysłana przez indabrain
2 Odpowiedzi
2045 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lut, 2009, 17:26:40
wysłana przez Musza
4 Odpowiedzi
2093 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Mar, 2012, 19:57:52
wysłana przez adamus112
13 Odpowiedzi
3383 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lip, 2016, 19:09:42
wysłana przez Mother Puncher