znam parę takich osób, na szczęście nie są to ludzie z mojego najbliższego otoczenia więc problemu nie ma
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
. Najbardziej pod tym względem zmiażdżył mnie znajomy który ze swoimi znajomymi w tydzień czy 2 stworzył kapelę, zrobili materiał, zagrali koncert czy 2 po czym się rozstali a gość został z przekonaniem że jest zajebisty bo zagrał koncert (na którym każdy utwór składał się z samych triol na najgrubszej strunie i solówki na najcieńszej- co chyba jest oczywiste przy tak krótkim czasie- a w ostatnim numerze rozładowała mu się bateria w efekcie
![Język :P](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xtongue.gif.pagespeed.ic.Pck0-1Amy2.png)
)
Zbyt wiele chyba Ci nie poradzę, wydaje mi się że takie zachowania przechodzą z czasem (no może nie zawsze- patrz gość grający od zawsze jeden utwór na białej gitarze- w familiadzie był)