Wiadomość #51870

[kraft]

Mam ten pisofszit i jak na razie to najlepszy preamp na jakim grałem. Bebechy podobno z MARK IIC+ Brzmienie Mark IV z łatwością da się ukręcić. Generalnie chodzi tu o pre-gain eq którego próżno szukać w konstrukcjach innych producentów (pewnie o jakichś nie wiem oczywiście ), a który może diametralnie zmienić brzmienie. Testowałem tylko z końcówką tranzystorową, MG 50/50 od kumpla i moją MG 20/20. We wszystkich przypadkach grało pięknie. Na francuskim ebayu wyrwałem za 2000 z przesyłką. W super stanie.