Autor Wątek: Mike Baton :D  (Przeczytany 5314 razy)

Offline wiecheć

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 73
  • Bejmistrz
Odp: ciekawy zestaw perkusyjny...
« 15 Sie, 2009, 22:25:02 »

Ja tam Pattona nie lubię jak zaczyna śpiewać :P, może za wyjątkiem Lovage, które jest bezsprzecznie kapitalne, kapitalnie bezsprzeczne.
Wypuścił natomiast masę albumów i projektów z Johnem Zornem, sam się w nich wszystkich nie łapię, ale Moonchild, Painkiller czy Hemophiliac są zupełnie idealne, chociaż na pierwszy rzut ucha nie da się tego słuchać. Ale to wciąga, cholera :P.

albo Porno Holocaust, to mnie niszczy niezmiennie
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy
/
I don't want to belong to any club that will accept me as a member