Ale ci, co obejrzeli do końca słyszeli, że następne etapy, to będzie właśnie zastępowanie kadry zarządzającej. I uważam, że BARDZO DOBRZE. Wielu managerów, a nawet właścicieli firm kieruje się jakimiś niczym niepopartymi mitami (w tym o swojej zajebistości, wiedzy, wyczuciu), bo parę razy trafili - wypierając wszelkie porażki i pomyłki. W dodatku mają masę uprzedzeń do pracowników, którzy np. za kolorowo się noszą albo mówią za cicho - będąc jednocześnie bardzo dobrymi fachowcami. Widzę tu właśnie dużo większe pole do popisu dla AI w kwestii maksymalizacji zysku firmy i utrzymania jej status quo niż na niższych szczeblach.