Jakby unia miała wspólną armię to już byś siedział w okopach pod Donbasem. Na szczęście za maks 10 lat już tego sztucznego projektu nie będzie.
Wspólną energetykę mamy. Francuską nuklearną a u nas w likwidacji węglową.
Nikt ci nie każe czekać aż 10 lat. Możesz przecież pójść w ślady Szmidta i już dziś poprosić o azyl u baćki Aleksandra albo djadji Wowy.