Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1752412 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Ja teraz w Berlinie tyle płaciłem za pojedynczy przejazd... Po "lewackim zachodzie" spodziewałem się tańszej komunikacji miejskiej, nie dużo droższej (miałem już doświadczenie z UK, ale wcześniej słyszałem dobre rzeczy o Berlinie i się mocno zawiodłem).
Akurat słaby przykład. Cena pojedynczego biletu się nie zmieniła. Jest drogo. Ale. W Niemczech jest teraz miesięczny obejmujący autobusy, metro i pociągi regionalne w calym kraju 49Euro. Mój pracodawca dopłaca mi do tego, że na końcu place miesięcznie za możliwość poruszania się po całych Niemczech na jednym miesięcznym 21 Euro.

Więc uznajmy, że jakaś tam ekologia jest. Ja jeżdżę teraz mniej autem
007