Wiadomość #468528

[staryt]

o stary, tlumikow w sensie attenuatorow to ja szczerze nienawidze, brzydze sie tym plugastwem jebanym normalnie nie brzmia dobrze i sa niejako z natury bez sensu.

z torpedo mam za to ten problem ze tam od razu w pakiecie jest HPF tzn. po prostu w samym loadboxie uproscili sobie troche czesc reaktancyjna, co dalo podciecie w dole, w porownaniu np do suhra. do nagran to oczywiscie jest super i fajnie bo bardziej mix ready ale tak do pogrania sobie to jednak tego dolu troszke brakuje. w efekcie torpedo live poszlo do zyda, ale to po czesci kwestia ze ja jestem zjebany jesli chodzi o niuanse i wybrzydzam. ogolem jest 2notes super i daje mega frajde oraz mozliwosci.

grzalki akurat nie stosowalem, ale 50W 8R rezystory w radiatorach byly lokalnie w dobrej cenie to nawet nie bylo sensu szukac dalej. 4 szt polaczone szeregowo-rownolegle zeby wypadkowa rezystancja byla tez 8 z takim zapasem mocy zeby sie nie pierdolic z wymuszonym chlodzeniem szpeja. do tego zeby nie uwalic trafa glosnikowego i wyciagnac sobie sygnal juz po tymze  - sprawdza sie. no i do pomiarow, wiadomo ze czysto rezystancyjne obciazenie ma wiecej sensu. natomiast zeby to brzmialo jak powinno to trzeba troche podzialac bo sam impuls nie wystarcza... no ale hej mowimy o funkcjonalnym sztucznym obciazeniu z line out do zrobienia sobie w moment i koszcie ponizej stowki. co do brzmienia - kwestie tego ze nie jest to obciazenie reaktancyjne idzie dosc prosto obejsc w DAW (eq, lub dodatkowy ir ze zdjeta charakterystyka wplywu glosnika) i juz mozna sobie odpalic head o 3 nad ranem na sluchawkach. polecam. kurwa, naprawde. bedzie zainteresowanie to sie wrzuci schemat, poradzi sobie kazdy z tym. ot gniazdo, potencjometr i jeden rezystor, procz tych co stanowia samo obciazenie dla wzmaczniacza.

co tam jeszcze bylo - palmer pga04 ale tak dawno i nieprawda ze niewiele pamietam, po prawdzie bym chetnie odswiezyl sobie temat jakby sie gdzies trafil. ma jedna ogromna zalete napewno - czesc nazwijmy to cabsimowa, jest realizowana pasywnymi filtrami i umozliwia wypuszczenie gotowego sygnalu bez potrzeby wrzucania IR na sciezke (wiec mniejsza latencja w DAW i zerowa jesli odsluch bierze sie z palmera a nie z interfejsu). poza tym ciekawa opcja domiksowywania czystego sygnalu wprost z ampa (bzyk jak chuj ale mozna wykorzystac) do tego z emulacja glosnika. brzmieniowo - wtedy jakis rewelacji nie ukrecilem bo bylem lamus ale raczej w porownaniu z IR... no nie wygra. fajne by bylo jako kolejna zabawka do arsenalu napewno.

a finalnie skonczylo sie na tonehound lite z tubetown, w postaci kitu. wersja lite to po prostu samo obciazenie reaktancyjne, ta bodajze deluxe to cos a'la ww palmer, czyli dodatkowo probuje udawac kolumne. niewiele sie to rozni od suhra w wersji bez ladowarki impulsow (zreszta oba bazuja na tym samym, bo na czymze innym: http://www.aikenamps.com/index.php/designing-a-reactive-speaker-load-emulator - jak ktos dociekliwy to polecam lekture ). ogolnie to mieszane uczucia, brzmieniowo - dobrze jest. funkcjonalnosc do pogrania i warsztatowa zajebista - bez problemu mozna dorobic switch i miec czysto rezystancyjne obciazenie, ktore mozna przelaczyc w locie, na podpietym wlaczonym wzmaku. ale -
100E plus ship za garsc elementow, dwie cewki i... no nie ma i. to wszystko co jest w kicie w wersji podstawowej. troche jednak mozna poplakac ze gdyby nie te cewki (mundorf) to tak naprawde jest to z 10 elementow na krzyz, ktore mozna by ogarnac na miejscu za moze 100zl. Tzn nadal jest to koszt ponizej polowy uzywanego Suhra lub troche taniej niz Captor uzywany, ale kazdy cebulak wie ze chodzi o sama swiadomosc

PS. https://drive.google.com/file/d/1vO4wUa-DTS7lu3_wvIEErNQ1x3eB0Lal/view?usp=share_link jak ktos chce to kolezka od nalexa udostepnil 3 IR ze zdjetym wplywem glosnika bez charakterystki glosnika. 2 sa z pv5150 i 1 z dualki z rozlaczonym nfb w trybie modern. spacelord to nie watpie ze bedzie wiedzial co z tym zrobic, ale jak ktos nie wie to pytac