Większość ludzi to właśnie poszła na Pantera z Zakkiem i marudzi że Zakk gra do bólu jak Zakk i w chuj odstaje od reszty. Brzmienie kompletnie nie to a miał możliwość korzystania z sprzętu Dime'a. Solówki na odpierdol - złapie tylko kilka głównych motywów z danego solo a resztę zmyśla na poczekaniu tym swoim szybkim pentatonicznym gównem (i piszę to jako wieloletni fan Zakk'a). No i nie radzi sobie trochę z tymi rwanymi riffami a a la cowboys from hell, może dlatego że jak sam przyznał granie z bramką szumów to dla niego nowość.