U mnie jedno - sprowadzić rodzinę na Islandię.
I udało się! I jeszcze żona zaczęła zarabiać więcej ode mnie! W końcu mam sugar mamę, marzenia się spełniają
Także w tym roku:
- zmienić pracę (na lepszą!
)
- polecieć gdzieś na choćby krótkie wakacje
- kupić trenażer do roweru, żeby w następną zimę trzymać formę. Teraz robię dziennie w pracy 10-12km, więc na brak ruchu nie narzekam, ale po prostu lubię rower
- rzeczy, których nikomu nie powiem
Wszystkiego najlepszego!